Tak jak już kiedyś pisałam z moją współlokatorką Sandrą lubimy wszystko to co szybkie a pyszne, obydwie jesteśmy fankami past. Dziś przedstawię Wam przepis na Tagiatelle ze szpinakiem i kurczakiem, który jakiś czas temu przygotowałyśmy z Sandrą dla siebie i jej przyjaciółki Ani. Zdradzę Wam jeszcze, że bardzo lubimy jak przychodzi do nas na obiad Ania i nie tylko dla tego, że robi piękne zdjęcia naszych potraw.
Składniki :
Opakowanie makaronu tagiatelle
2 piersi z kurczaka
0,5 kg szpinaku lub paczka mrożonego
2 ząbki czosnku
200 g śmietany
oliwa lub olej do smażenia
suszone pomidory ok 80 g
pieprz, sól, bazylia, zioła prowansalskie do smaku
Czas przygotowania: ok. 20 minut
Wstawiamy makaron do gotowania. Wodę należy osolić i uważać, aby nie rozgotować makaronu
Piersi z kurczaka kroimy w kosteczkę a następnie obtaczamy w przyprawach (pieprzu soli, bazylii, ziołach prowansalskich). Rozgrzewamy patelnię z oliwą i smażymy na nich kawałki kurczaka. W tym czasie na drugiej patelni rozmrażamy szpinak - smażymy go ok 5 minut (wedle przepisu na opakowaniu) Kiedy szpinak jest gotowy dorzucamy do niego kawałki kurczaka, następnie dodajemy wyciśnięty czosnek i śmietanę, na koniec dodajemy suszone pomidory. Wszystko mieszamy i podgrzewamy jeszcze chwilę. Następnie nakładamy wszystko na talerze i z przyjemnością jemy.
fot. Anna Garbarczuk
ale pysznie wygląda :) to ja wpadam na taki obiad :D
OdpowiedzUsuńo mniaaam! :)
OdpowiedzUsuńOjej, wygląda bardzo smacznie! :-)
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie , ale ja nie przepadam za pastami :((
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńświetne zdjecia! no i mój ulubiony szpinak <3
OdpowiedzUsuńKarola
wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńmmm... pycha. Fajny blog obserwuje i liczę na rewanżyk oraz zapraszam:)
OdpowiedzUsuńMniamniusio, zgłodniałam strasznie :))
OdpowiedzUsuńwyglada przepysznie, zarowno zdjecia jak i sam przepis moglyby trafic do ksiazki kucharskiej ;)
OdpowiedzUsuńTy wiesz, że to wygląda obłędnie.
OdpowiedzUsuńdelicius! =)
OdpowiedzUsuńKisses
Jedno z tych dać, które nigdy mi się nie znudzą. Pyszności :)
OdpowiedzUsuńTagiatelle do tej pory jadłam z cukinią i było pyszne. Niestety czas na cukinie powoli mija... Dlatego w to miejsce wypróbuję chyba Tagiatelle ze szpinakiem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
o ja pysznosciii!! :)
OdpowiedzUsuńMniam, uwielbiam szpinak, chyba nie ma nic lepszego na świecie od szpinaku :) mam nadzieję, że nie obrazicie się jak ściągnę sobie od was przepis by go wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńSandi! przepis jest po to, żebyście wypróbowywali :) naprawdę polecam, to jedna z moich ulubionych past, chyba nigdy mi się nie znudzi...a suszone pomidory dodają daniu smaczku ;)Marty
OdpowiedzUsuńChętnie spróbuję :)
OdpowiedzUsuńmm. pycha ! ; D
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie, ale niestety nie jadam szpinaku :(
OdpowiedzUsuńwygląda apetycznie, a że lubię szpinak w prawie każdej postaci chyba spróbuję. :)
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo smacznie. :)
OdpowiedzUsuńwygląda przepysznie:) uwielbiam makaron !
OdpowiedzUsuńmmm, wygląda przepysznie, aż mi ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńno niestety po sniegu juz nie ma sladu ^^ :<
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie dania;)świetny makaron/pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńfajny blog;_) Obserwuje i zapraszam do mnie;*
OdpowiedzUsuń20 min i takie rewelacje? Już sobie zapisuję przepis i koniecznie muszę wypróbować, dzięki!
OdpowiedzUsuńO kurcze! Jesteście niemożliwie zdolne! Pychaaaa :) Wygląda wspaniale.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, kilka nowości :)
Pozdrawiam
aż zgłodniałam ;D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńaż normalnie zrobiłabym to jeszcze raz - Martyna, co Ty na to? ;D (przepraszam, poprzedni usunięty post to moja sprawka...)
OdpowiedzUsuńmniam, ale pyszności!
OdpowiedzUsuńMam pytanko co do tych suszonych pomidorów, można je kupić w słoikach czy w jakiej postaci? :)
OdpowiedzUsuńBo mam zamiar wypróbować to danie, wygląda przepysznie :)
pozdrawiam
Dominiko, suszone pomidory dostaniesz w każdym większym sklepie - sprzedawane są w słoikach. Znajdziesz wiele różnych wersji - proponuję ze środkowej półki cenowej, najlepiej produkowane we Włoszech. Do tego dania polecam tradycyjne duszone pomidory - bez zbędnych dodatków typu np. czosnek.
OdpowiedzUsuńWesołych i spokojnych świąt, buziaki!!!
OdpowiedzUsuńmniami :)
OdpowiedzUsuńFіnе way of deѕсribing, anԁ nice ρaragraph
OdpowiedzUsuńtο tаkе data conceгning my presentаtiοn subject,
whіch i am going tо convey in school.
Review my weblog - short term loans