Własnoręcznie robione prezenty gwiazdkowe

W dobie konsumpcjonizmu jesteśmy wręcz zobligowani do wręczania drogich i wyszukanych prezentów naszym bliskim. Tym samym denerwuje nas sam fakt niedopasowania się w kanony upodobań osoby, którą chcemy obdarować. Dodatkowo coraz częściej, przy okazji wręczania prezentów, mówi się o marnotrawieniu wysiłku gospodarczego. Są jednak takie prezenty, które są bezcenne i zawsze znajdą uznanie w oczach obdarowywanego.

Kiedy byłam dzieckiem pamiętam ile serca i wysiłku wkładałam w przygotowanie laurki dla mamy czy wyszycie poduszeczki na igły dla babci i jaką radość sprawiał mi ich szczery uśmiech i dziękczynny całus pozostawiony na policzku.

To co zrobimy sami dla członów naszej rodzinny i naszych przyjaciół wkładając w to pracę swoich rąk i serce pozostanie w naszej pamięci na zawsze i będzie cieszyć równie mocno obie strony.

Poniżej przedstawiam Wam kilka propozycji własnoręcznie przygotowanych prezentów przeze mnie Olę, Anię i Sandrę, może Was czymś zainspirujemy.

 

wykonanie: Martyna Orzechowska, obróbka zdjęcia: Anna Garbarczuk. W środku znajduje się płyta z wyjątkową składanką piosenek. Mam nadzieję, że osoba nią obdarowana nadal ją ma i czasem jej słucha. Pudełko oklejone jest samoprzylepnym filcem i papierem z brokatem dostępnymi w Empiku, literki tworzące tytuł również wycięłam z samoprzylepnego filcu.

wykonanie: Anna Garbarczuk, Ania, która interesuje się kulturą kraju kwitnącej wiśni, dla swojej przyjaciółki napisała imię Sandry literami pochodzącymi z japońskiego alfabetu, a następnie oprawiła swoje dzieło w antyramę.

wykonanie: Martyna Orzechowska, zdjęcia Anna Garbarczuk, naszyjnik który wykonałam z bluzki, niektórym z Was dane już było go zobaczyć, teraz robię podobny jako prezent dla mojej siostry.

wykonanie: Martyna Orzechowska, zdjęcie: Anna Garbarczuk, pierniczki z lukrową polewą, włożone do stylowego drewnianego pudełeczka, podarowane przeze mnie dla bardzo bliskiej mi osoby, przebyły długą drogę w transporcie ale w całości dotarły na miejsce.

wykonanie: Sandra Szafrańska, zdjęcie: Ana Garbarczuk, pudełko wypełnione po brzegi pierniczkami przygotowane przez Sandrę dla jej rodzinki.

wykonanie: Aleksandra Urbanowska. Rysunek jednej z koleżanek Oli, poczytnej blogereki
She likes fashion

wykonanie: Aleksandra Urbanowska. To Ola narysowała mnie, czyli Martynę, wyglądam na trochę
starszą ale prezent bardzo mi się podoba.

 Zapraszamy do polubienia naszego bloga na FACEBOOKU CLICK

pozdrawiam, Martyna