Kobiety uwielbiają przygodę, to co niebezpieczne i szykowne, co się z tym wiąże kochają samochody i ... dobrze się prezentują na ich tle. Czy waszym zdaniem zyskują samochody, reklamowane przez płeć piękną?
Przedstawiam Wam pierwszą część spontanicznej sesji, którą zaaranżowałyśmy na wczorajszych targach ślubnych (gdzie wystawiałyśmy się z naszą ofertą). Jak Wam się podobają efekty, kilkunastominutowej sesji? Tutaj możecie podziwiać Olę, w nieco innym wydaniu niż moje.
kurteczka: Stradivarius
sukienka: Zara
buty: Blanco
to cos bardziej dla mnie! kobiety i samochody! piekne zdjecia!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na sesję !
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia wyszły :)
wow, sesja w takim "oldschoolowym" klimacie. Zapraszam również do mnie - nowa notka ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie ; )))
OdpowiedzUsuńsuper! fajne loki
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia i piękne auta! (:
OdpowiedzUsuńMartys jestes z dnia na dzień co raz piękniejsza
OdpowiedzUsuńwow! genialna sesja! śliczne zdjęcia! :]
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia! ;))
OdpowiedzUsuńmarzę o takiej sesji teraz :(
hmm... sama się nad tym zastanawiam...
OdpowiedzUsuńa co do zdjęcia, kurcze, boskie^^
zapraszam do mnie:)
Śliczne zdjęcia... Jesteś bardzooo fotogeniczna :)
OdpowiedzUsuńkilka pierwszych zdj. podoba mi się najbardziej!piękna :*
OdpowiedzUsuńja tam wole motory ^^ sliczna sesja ;)
OdpowiedzUsuńKocham samochody i prezentacja ich z kobietami zdecydowanie wychodzi dla plus. Samochód powinien być obiektem westchnień, więc piękna kobieta i piękny samochód to idealne połączenie.
OdpowiedzUsuńNawet bym nie pomyślała, że to sesja na spontanie i zrealizowana w kilkanaście minut. Wszystko super, fajnie! ;)
OdpowiedzUsuńprzepraszam, ale te zdjęcia są koszmarne,a pierwsze zdjęcie jest dramatyczne, moje zdanie
OdpowiedzUsuń