trzecia kawa o poranku
Czwartkowy dzień spędziłyśmy w Katowicach na I Konferencji branży ślubnej, pojechałyśmy tam jako "ślubne must have". Zdobyłyśmy masę istotnych informacji, o tym jak najlepiej pomóc klientowi, co jest ważne w budowaniu oferty oraz jak to wszystko wygląda od zaplecza. największa archikatedra w Polsce, stylowy garbusik plus "zielona" kamienica
Trochę zmęczone, ale wciąż pełne entuzjazmu wsiadłyśmy do pociągu licząc na to, że pośpimy te 5h. I już już nasz plan miał się ziścić- byłyśmy same w przedziale, ale nie! Dosiadło się do nas trzech kolesi z piwem i mieli wielka ochotę gadać. Po jakimś czasie okazało się, ze są policjantami. Na szczęście nie jakimiś bucami i bardzo sympatycznie się z nimi jechało, aż do Częstochowy, gdzie się przesiadali. Martyna zaraz usnęła, Ola trochę później. O 6:40 byłyśmy w Katowicach.
kawałek katowickiej architektury
Powrót był szybki, spieszyłyśmy się na pociąg TLK o 16:51, więc musiałyśmy zerwać się z ostatnich minut zajęć. W Warszawie byłyśmy o 20:20, w domach nieco później. Mimo zmęczenia i niewyspania zdecydowanie nie żałujemy tego wyjazdu!
Wydział Uniwersytetu na ktorym odbywała się konferencja
Ola i Martyna.
ja byłam tylko przelotem w Katowicach więc za bardzo nie mogę się wypowiedzieć ale generalnie jestem na plus
OdpowiedzUsuńa czemu w w zakladce stylizacja na zdjęciu słabo widać te stylizacje i jest opisany wyjazd do Katowic? jak wchodze w stylizacje to chce zobaczyc jak i gdzie się ubrać! ogólnie cieszę się, ze do Was trafilam bede odwiedzac, ale popracujcie zeby tekst byl adekwatny do tego co jest w zakladkach bo sie troche gubie...jak jest moda to stylizacje jakies trendy itd! jak podroze to wyjazdy takie jest moje zdanie :P / Ewka
OdpowiedzUsuńok weźmiey to pod uwagę :) dziękujemy!
OdpowiedzUsuń